„Na poziomie celu NBP”. Wszelkie prognozy wskazują, że inflacja utrzyma się w celu Narodowego Banku Polskiego w kolejnych latach – poinformował w czwartek prezes banku centralnego Adam Glapiński. Jego zdaniem dynamika cen w krótkim terminie może lekko wzrosnąć i będzie zależeć od taryf energetycznych. – Wszelkie prognozy, w tym instytucji zewnętrznych wskazują na utrzymywanie się inflacji na poziomie zgodnym z celem NBP w kolejnych latach, czyli projekcja tego, co się będzie działo w kolejnych latach także jest korzystna. Będziemy się utrzymywali w naszym przedziale 2,5 proc. +/- 1 – powiedział Adam Glapiński na czwartkowej konferencji prasowej.Zastrzegł jednocześnie, że zgodnie z krótkookresową projekcją NBP dynamika cen może nieco wzrosnąć na przełomie tego i następnego roku, ale pozostanie w przedziale odchylenia celu.Inflacja w 2026 roku. Prognozy NBP– Warto jednocześnie pamiętać, że prognoza NBP zakłada utrzymanie w przyszłym roku obecnego poziomu taryf na energię elektryczną. Pojawiają się tymczasem jakieś sygnały, że taryfy mogą być niższe nawet – przekazał Glapiński. Jak dodał, jeśli taryfy będą niższe, to inflacja również będzie niższa od listopadowej projekcji banku centralnego.Prezes zwrócił uwagę na obserwowany spadek inflacji bazowej, która – zgodnie ze wstępnymi listopadowymi szacunkami - spadła poniżej 3 proc. i jest najniższa od sześciu lat. – Do spadku inflacji bazowej przyczynia się stopniowo malejąca dynamika cen usług. Uporczywy to był proces utrzymywania się zawyżonych cen usług, ale jest dynamika malejąca – ocenił Glapiński.Na początku listopada dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP Jacek Kotłowski podczas prezentacji „Raportu o inflacji” poinformował, że gospodarka znajduje się już blisko stanu równowagi, a inflacja w całym horyzoncie projekcji znajduje się w pobliżu celu inflacyjnego, wynoszącego 2,5 proc. plus/minus 1 pkt proc.Zobacz także: Inflacja na stałym poziomie. „Świąteczne zakupy nie będą horrorem”W raporcie NBP znalazła się projekcja inflacji i PKB, obejmująca okres do 2027 r., opracowana przy założeniu braku zmian stóp procentowych. Wynika z niej, że w 2025 r. wzrost PKB wyniesie 3,4 proc. W kolejnym roku krajowa aktywność gospodarcza przyspieszy do 3,7 proc.